Moją intencją podczas procesu dokumentalnego jest wytworzenie przestrzeni do ujawnienia głębszych prawd o Bohaterach i otaczającym ich świecie.
Proces ten ma być źródłem ich osobistych wglądów w celu zobaczenia siebie z innego punktu widzenia.
Moja metoda pracy opiera się na pozostawieniu w danym świecie więcej, niż się zabiera.
Podążam za rytmem i wrażliwością Bohaterów, pomijam tryb „śledztwa”.
Podczas bycia z Bohaterami biorę udział w radościach i troskach, do których mnie dopuszczą.
Moją metodą jest zasłużenie na to.
Jedyne prawa i prawdy to te, które ustanowi Bohater.
Pracuję w całkowitej synchronizacji z Bohaterami. To długotrwały proces, który ma wartość dla obu stron.
Cały proces pracy z Bohaterem prowadzi do spotkania z widzem – poprzez ekran kina.
W tym szczególnym styku najbardziej zależy mi na objęciu paradoksów naszego życia, bez potrzeby ich rozwiązywania.
Tak, by każdy z nas – zarówno Bohater, jak i widz – mógł po prostu być sobą.
Bo to, kim jesteśmy, w ostatecznym rozrachunku i tak pozostaje tajemnicą.